Na śniadania zjadłam ciemną bułkę z białym serkiem i jajecznice. Na obiad prawdopodobnie zrobię ryż z jakimś mięskiem.
Wczoraj troszkę zaszalałam, zrobiłam pyszną zapiekankę serową. Wiem, żółty ser jest dość kaloryczny, ale ona bez niego nie byłaby taak pyszna. Jedynym plusem jest to, że kurczaka ugotowałam w wodzie, a nie na oliwie, pierwszy raz to zrobiłam i teraz będę robić tak zawsze, OLIWIE MÓWIĘ NIE!
(Na zdj zapiekanka nie wygląda, tak jak smakowała ;p )
Hm, mam pytanie, co myślicie o ACTIVI? Od ostatniego czasu kupuje i pije, gdzieś kiedyś słyszałam, że pomaga w schudnięciu. A wy co myślicie?
P.s. Dziś wchodzę na bloga a tu już 100 wyświetleń! Super!
HAPPY! <- POSŁUCHAJCIE, POLECAM ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz