Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka, z którą nie widziałam sie już z 2 miesiące, siedziałyśmy, gadałyśmy, stwierdziłam, że przebiorę bluzke, bo ciepło sie zrobiło i ona nagle stwierdziła EJ SCHUDŁAS!
To była piękna chwila w moim życiu. ;p
Wiem, że nie schudłam w sumie, ale może te ostatnie zdrowe żywienie coś serio dało i lekko efekty widać;p
Dziś BIEGAŁAM! TAK! Drugi dzień i nie powiedzialam, jak zawsze NIE CHCE MI SIE, tylko ubrałam sie i poszłam biegac :)!
Moja współlokatorka w końcu stwierdziła dziś, że od jutra też bierze sie za siebie, zobaczymy jak wyjdzie...
Bardzo mnie cieszy ten fakt, bo tym sposobem i mnie będzie łatwiej chudnąć :)
Mam w lodówce sporo żółtego sera, pierś z kurczaka i kurcze nie wiem co z tego zrobić, by było dobre i zdrowe! Zawsze robiłam jakies spagetii, zapiekanki, coś. Ale teraz zrobię kurczaka gotowanego, nie na oliwie... no i CO DO TEGO ? ;p
Dobranoc! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz